No właśnie. Nie mają zainteresowań. O ile łatwiej jest mi zrozumieć kobietę w dojrzałym wieku tak przeciętnego nastolatka w ogóle! Nie twierdzę, że jeśli jesteś stary nie potrzebujesz hobby- nic bardziej mylnego! Uważam tylko, że niektórzy ludzie nie mają aż tyle czasu co młodzi bo oni mają na głowie swoje dzieci, dom i długie godziny w pracy. My też mamy swoje obowiązki w szkole i w domu. Nie mów jednak, że nie masz oprócz tego czasu na coś innego...
To nasz czas. Czas na zbadanie samego siebie i dowiedzenie się co nam tak naprawdę sprawia przyjemność, z czym być może chcielibyśmy wiązać naszą przyszłość. Gotowanie jest super jeśli np pieczesz placki o wiele lepsze niż Twoi rówieśnicy którzy być może nawet nie wiedzą jak je zrobić. Tylko niektórzy mogą się pochwalić swoim talentem plastycznym ale tak jak jak każda umiejętność- niećwiczona zanika. Jakakolwiek aktywność fizyczna ma mnóstwo plusów, kształci nasz charakter, ćwiczymy swoją wytrzymałość.
Więc jak mam zrozumieć osoby które mówią mi, że się nudzą? Że nie mają co robić? Takich którzy leżą godzinami oglądając Trudne Sprawy lub przeglądając facebooka bo to akurat nie uczy niczego. Chyba fajniej czasem zrobić coś lepiej od innych, co? Nie wspominając, że jest to świetna ucieczka od szarej codzienności, stresu i problemów.